Część z Was pewnie nie kupuje ciast ani innych wypieków w cukierniach czy sklepach i tak jak ja woli spędzić nieco czasu w kuchni a potem patrzeć jak domownicy cieszą się ich smakiem. Ciasta, ciasteczka a także torty najlepsze są kiedy wychodzą spod własnej ręki. A skoro o tortach mowa to mam dziś dla Was przepis na niezawodny biszkopt i to bez dodatku proszku do pieczenia.
Składniki na tortownicę o średnicy 26-28 cm.
7 jajek
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki pszennej
1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
Szczypta soli
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Dodajemy stopniowo cukier a następnie żółtka. Wyłączamy mikser. Dodajemy przesianą mąkę i delikatnie, powoli mieszamy ciasto rózgą lub drewniana łyżką – musimy je jak najbardziej napowietrzyć.
Na dno tortownicy docinamy papier do pieczenia (boków niczym nie smarujemy). Gotowe ciasto wylewamy do formy. Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy ok 30-40 minut (do suchego patyczka). Wyłączamy piekarnik, wyjmujemy gorący biszkopt i z wysokości ok 50-60 cm upuszczamy z tortownicą na podłogę (to moja ulubiona część ;-)) – powietrze które znajduje się wewnątrz ciasta uchodzi z niego, biszkopt wyrównuje się do wysokości brzegów tortownicy i na pewno więcej już nie opadnie. Ciasto pozostawiamy do ostygnięcia. Dopiero po ostygnięciu wyjmujemy z tortownicy.
UWAGA!!! Z tego samego przepisu możemy upiec biszkopt kakaowy. Wystarczy, że z podanych składników odejmiemy 2 łyżki mąki pszennej i zastąpimy je 2 łyżkami kakao. Ciasto jest wprost idealne. Lekkie, delikatne, lekko wilgotne – doskonałe do przekładania różnego rodzaju masami.
Upiekłam dziś ten biszkopt po raz pierwszy. Jest cudny. Wyrósł wysoki a srodek jest naprawdę lekki. Będzie miał mąż torcik – pierwszy w moim wykonaniu 😉
biszkopt zawsze wychodzi perfekcyjny 🙂 sto lat dla męża 🙂
Tego przepisu szukałam.Dzięki.
Mój biszkopt juz 40 minut w piekarniku jest,i nadal jest w środku mokry 🤦♀️
Wszystko zależy również od piekarnika. Jeśli biszkopt jest w środku mokry trzeba wydłuzyć czas pieczenia.